Tym razem bez punktów

Nawet liderzy miewają słabsze mecze, nasz był w zeszły weekend z FUKS BRIX Pułtusk. Mecz zaczął się najgorzej jak mógł, bo już w pierwszej minucie po długiej piłce wpadła bramka dla przeciwniczek.Strata bramki pobudziła nas do walki i efekty współpracy były widoczne już w 14 minucie po wrzucie Oli wpadła bramka, która doprowadziła do remisu. Kilka minut później nasza bramkarka popisała się dobrym wyjściem lecz zaraz po kolejnej długiej piłce zawodniczka z drużyny przeciwnej podwyższa wynik na 1:2. Jeszcze parę razy próbowałyśmy swoich sił pod bramką przeciwnika lecz żadna z akcji nie zakończyła się piłka w bramce przeciwniczek. Pod koniec pierwszej polowy przeciwniczki po raz trzeci w tym spotkaniu umieszczają piłkę w bramce .Jeszcze przed gwizdkiem sędziego kończącym druga polowe Oliwka uderza na bramka lecz i tym razem nie udaje nie udaje nam się umieścić piłki w sieci. Schodzimy do szatni z wynikiem 1:3. Zdeterminowane i przygotowane na cięższą walkę o każdą piłkę ponownie wychodzimy na murawę. Trenerka Sylwia Młodzianowska decyduje się na zmiany w składzie i wprowadza bramkarkę Asię Ha, która już w 41 minucie nie zawiodła drużyny i swoim dobrym wyjściem wyłapuje piłkę. Od samego początku staramy się doprowadzić do wyrównania wyniku i stworzenia akcji zagrażającej drużynie gości. W 70 minucie Bedi zagrywa piłkę do Iwony która podprowadza ją i podaje do naszej napastniczki czego wynikiem jest sytuacja sam na sam z bramkarzem drużyny przeciwnej. Niestety nie udało się zdobyć bramki. Przeciwniczki nie traciły ani chwili i odpowiedziały z kontry czego wynikiem było zamieszanie w naszym polu karnym.

Ten mecz nie należał do najlepszych: drużyna przyjezdna ograniczała się do posyłania długich piłek pod naszą bramkę co tego dnia wystarczyło żeby zainkasować cenne 3 punkty. Porażka boli, ale jesteśmy pewne, że jeszcze pokażemy na co nas stać.

Już w tą sobotę(godzina 15.00 ul. Kawęczyńska) zapraszamy do kibicowania naszej drużynie w meczu z liderem IV ligi - AKS ZŁY!