Wywiad z Sylwią Młodzianowską!

Wywiad z Sylwią Młodzianowską!

Drużyna Trenerki znajduje się na dobrym miejscu w tabeli IV ligi, jakie są cele na najbliższą rundę?
– Cele? Od zawsze powtarzamy naszym zawodniczkom, że druga drużyna walczy o jak najwyższe cele, w każdym meczu gramy o 3 punkty. Jednak jednocześnie IV liga jest etapem przejściowym w drodze do pierwszego zespołu występującego w II lidze. W rezerwach przede wszystkim szkolimy naszą młodzież, każda z zawodniczek dostaje swoje szanse, zdobywa cenne doświadczenie oraz ma możliwość pokazania swoich umiejętności trenerowi pierwszego zespołu. Reasumując celem jest zajęcie jak najwyższej lokaty w tabeli, oraz przede wszystkim podniesienie umiejętności całego zespołu jak i pojedynczej jednostki.

Kadra IV-ligowa składa się praktycznie w całości z juniorek, które są wychowankami naszego klubu, czy sprawia to, że praca jest łatwiejsza?
– Z jednej strony tak, ze względu na to, że znam swój zespół i wiem, co należy poprawić, czego mogę wymagać i jak podejść indywidulanie do każdej z dziewczyn.
– Z drugiej jednak strony nowy zawodnik zwiększa rywalizację, jest nowym impulsem w zespole. Reasumując praca z wychowankami jest zdecydowanym plusem, jednak rotacja w zespole i nowe twarze są również niezbędne.

Jesteśmy już po pierwszych dwóch tygodniach treningów, co widać po tych kilku jednostkach?
– Przede wszystkim widać u dziewczynach głód gry. Przez panująca sytuację w naszym kraju przerwa była zdecydowanie dłuższa niż zwykle. Obecnie dziewczyny są w pełni zmobilizowane i ciężko pracują na każdej jednostce.

Część zawodniczek, które na jesień grały w IV lidze zasili teraz drużynę Trenera Wojciechowskiego w II lidze, czy jest to szansa dla kolejnych młodszych dziewczyn, które wchodzą w wiek uprawniający je do gry w IV lidze?
– Oczywiście, już 3 zawodniczki z drużyny młodszej zostały włączone do treningów drugiego zespołu. Wiekowo na debiut ligowy muszą jeszcze chwilę poczekać, ale staramy się regularnie nagradzać najbardziej zaangażowane jednostki pomimo młodego wieku.

Oprócz bycia Trenerką jesteś też zawodniczką w naszej drużynie grającej w II lidze, czy trudno jest połączyć te dwie funkcje?
– Poza prowadzeniem zespołu dziewcząt jestem również trenerką grupy najmłodszej chłopców rocznika 2014-15, dodatkowo dochodzi, jak już wspomniałaś gra w pierwszym zespole. W tygodniu poza funkcjonowaniem na wysokich obrotach wszystko da się na spokojnie pogodzić. Gorzej jest w trakcie ligi, jak trafi się weekend, w którym mecze obu zespołów się pokrywają. Wtedy muszę wykonać wiele telefonów żeby jakoś to poukładać, na szczęście większość trenerów rozumie moją sytuację i finalnie jestem na obu spotkaniach.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości